Losowanie do odpowiedzi

Jedną z polecanych przez ocenianie kształtujące technik nauczania jest losowanie uczniów do odpowiedzi. Wymaga ona ustalania zasady niezgłaszania się uczniów do odpowiedzi poprzez podniesienie lekcji.

Zamiast tego nauczyciel:

  • zadaje pytanie,
  • określa czas na zastanowienie (najlepiej w parach),
  • a następnie losuje imię ucznia, który odpowiada na pytanie.

Ta technika jest zalecana do stosowania, gdyż powoduje, że wszyscy uczniowie myślą nad odpowiedzią, gdyż nie wiedzą kto zostanie wylosowany. Odpowiedzi udzielają nie tylko uczniowie, którzy znają prawidłową odwiedź, i jest szansa na zaangażowanie wszystkich uczniów. Dzięki tej technice w dyskusji w klasie mogą wziąć udział tak zwani „cichsi” uczniowie, którzy zwykle nie mają w zwyczaju zabierać głosu.

Z doświadczeń wielu nauczycieli ta technika na samym początku nie jest przez uczniów entuzjastyczne przyjmowana. Uczniowie boją się, że zostaną wylosowani, a nie będą znać odpowiedzi, a wtedy mogą być ośmieszeni lub skrytykowani.

Według nauczycieli, jeśli w klasie nie wykształci się poczucia bezpieczeństwa i zaufania, to losowanie do odpowiedzi może wywoływać więcej niepokoju niż zaangażowania ze strony uczniów. Dlatego trzeba najpierw zadbać o bezpieczne środowisko do dyskusji. Uczniowie muszą być przekonani o tym, że nikt ich nie będzie krytykował i wyśmiewał, że każda opinia jest ceniona, że błąd jest naturalnym elementem uczenia się. Uczeń wylosowany do odpowiedzi może nie wiedzieć, jaka jest prawidłowa odpowiedź, ale może wyrazić swoje zdanie.

Czasami ta technika jest stosowana nieprawidłowo – jako wywoływanie przez nauczyciela z listy w dzienniku ucznia do odpowiedzi. Każdy z nas pamięta stres, gdy nauczyciel zaczynał „odpytywanie”. Najczęściej najpierw wywoływał ucznia, który jak skazaniec szedł do tablicy, a potem dopiero słyszał pytanie, na które miał odpowiedzieć. Często wywoływany uczeń miał pustkę w głowie i nie potrafił udzielić żadnej odpowiedzi, co było oceniane negatywnie. Taki sposób nie ma nic wspólnego z losowaniem, które proponuje ocenianie kształtujące.

Pytanie musi być zadane wcześniej, wraz z wyznaczonym czasem na myślenie nad odpowiedzią, najlepiej, gdy uczniowie mogą przedyskutować odpowiedź w parze, a po wylosowaniu przez nauczyciela pary, można ustalić, kto z pary udziela odpowiedzi. Można również polecić uczniom zastanowienie się nad odpowiedzią  indywidualnie, a dopiero potem podzielenie się nią z kolega lub koleżanką. Czas na myślenie indywidualne jest bardzo potrzebny, aby zaangażować ucznia, w przeciwnym wypadku niektórzy z nich mogą czekać na opinię partnera i przyjąć ją bezrefleksyjnie. Metoda opisana powyżej nazywana jest: „Myśl, para, podziel się”.

Technika losowania nie powinna również być stosowana do oceny wiedzy uczniów, ona służy do angażowania uczniów w uczenie się i w dyskusję, a nie do sprawdzania wiedzy.

Warto uczniom dać szansę na niepewność: „Oto, o czym rozmawialiśmy. Nie jesteśmy jednak pewni”. W technice losowania powinno być przyjęte, że uczniowie czasami nie znają odpowiedzi i wygłaszają tylko swoja sugestię. Dlatego warto ją stosować w przypadku pytań wymagających myślenia i zastanawiania się. Jeśli używamy jej w innych warunkach, na przykład pytając uczniów o datę rozpoczęcia wojny, to „psujemy” tę technikę, gdyż uczniowie sadzą, że chcemy ich przyłapać na niewiedzy.

Na początku nauczyciel powinien być czujny i w razie jakiejkolwiek krytyki ze strony innych uczniów udzielonej odpowiedzi, powinien natychmiast zareagować, aby sytuacja się nie powtarzała. Można na przykład powiedzieć: „Dziękuje ci za intersujący wniosek, to pomaga nam spojrzeć na sprawę z innej strony. Czy ktoś ma podobne zdanie, a może ktoś sadzi inaczej”.

Jeśli ta technika jest stosowana często, to uczniowie przyzwyczajają się do niej i zmieniają do niej stosunek. Warto wytłumaczyć uczniom dlaczego ją się stosuje, jakie są z niej korzyści i zapewnić, że nie służy ona do oceny.

0 komentarzy