Początek roku szkolnego warto zacząć od umiejętności uczenia się. Uczniowie nie wiedzą, co sprzyja uczeniu się i warto to z nimi omówić, wypróbować i polecić do stosowania też w domu.
W artykule Daniela Leonarda znalazłam kilka propozycji wartych przedstawienia uczniom i popartych wnioskami z badań edukacyjnych.
Pewien czas temu zaskoczyło mnie, że uczniowie nie wiążą wyniku sprawdzianu z wysiłkiem i sposobem przygotowania się do niego. Są skłonni sądzić, że wynik zależy od losu i wrodzonych zdolności.
Warto ich przekonać, że to oni sami mają wpływ na efekt i mogą starać się skutecznie uczyć.
W swojej karierze nauczycielskiej spotkałam się ze zdaniem, że istnieją specjalne metody uczenia się, i że można je uczniom przedstawić. Zatrudniano nawet specjalnych trenerów, którzy mieli uczniów nauczyć – jak się uczyć. Moim zdaniem takich sposobów nie ma, za to są wskazówki, co robić lub nie robić, aby proces uczenia się był bardziej efektywny.
- Brak rozpraszania
Większość młodych ludzi uważa, że sprawdzanie mediów społecznościowych nie ma wpływu na ich naukę. Badania sugerują, że jest odwrotnie, na przykład reakcja na wiadomości przysyłane w telefonie, powoduje, że uczący się odrywa się od uczenia, a potem zamiast kontynuować naukę, angażuje w następne powiadomienia.
Badanie z 2014 roku wykazało, że rozproszenie uwagi (nawet na tylko trzy sekundy) może prowadzić do dwukrotnie większej liczby błędów podczas wykonywania zadań. Inne badanie ujawnia, że samo trzymanie telefonu na biurku może obniżyć wydajność, niezależnie od tego, czy się z niego korzysta, czy nie.
- Jak uczyć uczniów?
Zachęcić uczniów, aby wybrali w swoich domach miejsce do nauki wolne od urządzeń takich jak telefony, telewizory i konsole do gier. Najlepiej od razu odłożyć telefon w innym pomieszczeniu.
Dobrze jest zrobić z uczniami listę rozpraszaczy, takich jak powiadomienia z telefonu komórkowego, telewizja, przechodzące przez pomieszczenie osoby, głośna muzyka. Następnie można zaproponować uczniom eksperymenty w postaci uczenia się z rozpraszaczami i bez nich. Uczniowie powinni zapisać za każdym razem czas poświęcony na naukę. To doświadczenie można z uczniami potem omówić.
Powinno to przekonać uczniów, że rozproszenie uwagi marnuje czas i zmniejsza szanse na sukces.
- Wyjaśnianie innym
W badaniu z 2024 roku uczniowie, których poproszono o wyjaśnienie pojęcia koledze z klasy, zaobserwowali, że lepiej się uczą i uzyskali prawie o 50% lepsze wyniki w teście niż uczniowie, którzy sami powtórzyli materiał.
- Jak uczyć uczniów?
Można wykorzystać wzajemne nauczanie – polecić uczniom tłumaczenie sobie wzajemne, tego, czego się uczą. W myśl zasady: najlepiej się uczę, gdy uczę innych. Warto też stosować metodę polegająca na tym, że najpierw nauczyciel prosi uczniów, aby pomyśleli nad odpowiedzią na pytanie samodzielnie, a potem przedyskutowali ją w parach.
Po tych próbach można zaproponować uczniom, aby ucząc się w domu do sprawdzianu, tłumaczyli materiał przyjacielowi lub członkowi rodziny. Jeśli uczniowie nie mogą znaleźć osoby do współpracy, to można zaproponować, aby wyjaśniali zagadnienia awatarowi. Badania pokazują, że to też jest skuteczne. Można współpracować także z AI. Prosząc ją o zadawanie dociekliwych pytań.
- Nie na ostatnią chwilę
Większość uczniów czeka z nauką do wieczora poprzedzającego sprawdzian lub egzamin. Siedzą wtedy do późna w nocy, przysypiają i są wyczerpani, a nauka jest krótkotrwała i nieskuteczna.
Kluczowe jest, aby uczniowie zrozumieli, że wielokrotne powtarzanie jest bardziej opłacalne. Opłaca się rozłożenie nauki na kilka dni (lub tygodni) zamiast robienia wszystkiego na raz. W badaniu z 2021 roku uczniowie, którzy rozwiązali kilkanaście zadań matematycznych w ciągu trzech tygodni, uzyskali o 21 punktów procentowych lepsze wyniki od uczniów, którzy rozwiązali wszystkie 12 zadań za jednym razem.
- Jak uczyć uczniów?
Można zachęcić uczniów do planowania uczenia się i przygotowania do sprawdzianów. Najlepiej, gdy uczniowie będą używać do tego kalendarza lub planera.
W badaniu z 2017 roku uczniowie, których zachęcono do planowania przygotowania się do sprawdzianu z wyprzedzeniem uzyskali o jedną trzecią wyższą ocenę niż ich rówieśnicy, którzy nie otrzymali takich wskazówek.
Można pomóc uczniom przez wypisanie wszystkich zdań i wybranie priorytetów.
Podczas dyskusji w klasie uczniowie mogą porządkować zadania, biorąc pod uwagę terminy wykonania i prawdopodobny czas wykonania każdego z nich.
- Konieczne przerwy
Krótkie przerwy w nauce mogą pomóc w zwiększeniu koncentracji i przetwarzania informacji . Badania z 2022 roku pokazały, że przerwa nie powoduje przerwania myślenia nad wykonaniem zadaniem, a daje potrzebny odpoczynek
- Jak uczyć uczniów?
Można zaproponować uczniom technikę: „Pomodoro”, polegająca na uczeniu się przez 25 minut bez przerwy i robienie przerw.
Skuteczne może być również dzielenie nauki na mniejsze, odrębne zadania do wykonania w określonych odstępach czasu.
Można też polecić uczniom pracę w grupach, gdy każda z nich przygotowuje prezentację wyznaczonej części. W przerwach uczniowie mogą podzielić się skutecznymi metodami opanowania materiału.
- Dobre notatki
Jeśli uczeń umie robić dobre notatki, to łatwiej mu opanować materiał i przygotować się do egzaminu. Niestety uczniowie nie mają tej umiejętności wykształconej. Przeważnie starają się zapisać wszystko, co usłyszą, bez zrozumienia, licząc na późniejsze zagłębienie się w tekst.
W rzeczywistości badanie z 2023 roku potwierdza, że notatki uczniów są często niskiej jakości i niekompletne, rejestrujące jedynie 46% głównych idei i szczegółów pomocniczych.
Często uczniowie uważają, że nie muszą notować i mogą skorzystać z notatek innego ucznia, ale nie jest to możliwe.
- Jak uczyć uczniów?
Zachęcać uczniów do robienia notatek i skupienie się nad znaczeniem tego, co zapisują.
Pomocne jest robienie przerw na sporządzanie notatki – najpierw uczniowie słuchają, a dopiero po chwili zapisują. Można też poprosić jednego z uczniów, aby przeczytał swoją notatkę, aby reszta uczniów mogła uzupełnić swoje notatki. Korzystne może być przedyskutowanie notatek w parach.
Jeśli notatka dotyczy tekstu pisanego, to można zachęcić uczniów do podkreślania ważnych fragmentów w tekście lub robienia znaków na marginesie i zapisywanie nasuwających się wniosków.
Warto myśleć o notatce, nie jako ukończonym dziele, ale materiale do uzupełniania i doskonalenia.
Można też organizować sprawdziany z możliwością korzystania przez uczniów z notatek, to zachęca uczniów do solidnego ich przygotowania.
- Częste przypominanie
Wielu uczniów uczy się, po prostu czytając notatki lub podręcznik, ale badania pokazują, że takie bierne uczenie się nie jest efektywne. Uczenie się powinno być aktywne. Może to być przypominanie sobie zagadnień (bez spoglądania w notatki) i wypowiadanie na głos swoich myśli. W badaniu z 2015 roku uczniowie trzeciej klasy, którzy powtórzyli materiał, a następnie odpowiedzieli na pytania praktyczne, uzyskali o 34 punkty procentowe wyższe wyniki w teście niż ich rówieśnicy, którzy po prostu powtórzyli materiał dwukrotnie.
- Jak uczyć uczniów?
Można polecić uczniom zamkniecie podręczników i zeszytów i pracowanie na bazie własnej pamięci. Pomocne mogą być pytania nauczyciela lub wygenerowane za pomocą sztucznej inteligencji.
Bardzo skuteczne są fiszki. Już samo ich przygotowanie jest uczące, ale potem cykliczne ich używanie jest bardzo dobrym sposobem na zapamiętywanie.
Badanie z 2011 roku sugeruje, że uczniowie powinni posługiwać się nimi co najmniej 4 do 5 razy, co może zwiększyć zapamiętywanie o 40 procent.
- Obalenie mitów
Najprostsze strategie nauki zazwyczaj nie są najskuteczniejsze. Uczniowie sądzą, że różne obiegowe metody, takie np. jak oglądanie filmów, zapamiętywanie bez zrozumienia, a nawet spanie z książką pod poduszką są skuteczne. Ale to tylko iluzja nauki.
- Jak uczyć uczniów?
Wskazywać uczniom wyniki badań edukacyjnych, rozmawiać z nimi na temat technik, które stosują. Zachęcanie do wykorzystania sprawdzonych sposobów, takich jak np.: ograniczenie rozpraszania, nauczanie innych, powtarzanie w czasie, robienie przerw i dobrych notatek, wykonywanie autotestów oraz nie uleganie mitom.
Inspiracja artykułem Daniela Leonarda
0 komentarzy