Tym razem znowu o mylnych przekonaniach co do skutecznych metod uczenia się. Są one tak silnie zakorzenione, że warto o nich stale pisać, tym bardziej, że badania edukacyjne potwierdzają, że są one błędne. Okazuje się, że te błędne metody można tak zmodyfikować, aby były efektywne, ale trzeba wiedzieć – jak to zrobić. Nasi uczniowie nie znają badań naukowych na temat uczenia się, uczą się tak jak uczyli się ich rodzice lub przyjaciel. Dlatego bardzo dobre jest podejmowania tego tematu i pytanie uczniów – Jak się uczycie?. I nie chodzi tu o teorie naukowe, ale praktyczne sposoby nauki. Stephen Merril i Daniel Leonard w swoim artykule na portalu Edutopia pokazują 5 mitów skutecznego uczenia się. W poprzednim wpisie przedstawiłam dwa, dziś następne dwa.

  1. Talent zwycięża wytrwałość

W szkole i w życiu dorosłym zwykle lepiej ocenia się osoby, którym wykonanie pracy przychodzi łatwo, niż tych, którzy wkładają w wykonanie zadania dużo wysiłku.

Popularne powiedzenie mówi, że geniuszem człowiek się rodzi, a nie staje się nim. Badania pokazują coś wręcz odwrotnego – prawdziwa biegłość jest głównie produktem intensywnej praktyki.

Wpływowe badanie z 2019 r. prowadzone przez psychologów Briana Gallę i Angelę Duckworth wykazało, że średnia ocen uzyskanych w szkole średniej lepiej odzwierciedla prawdopodobieństwo ukończenia studiów wyższych w terminie, niż wynik egzaminu końcowego. Dzieje się tak, ponieważ oceny w szkole odzwierciedlają zdolność samoregulacji ucznia, a wynik egzaminu nie bierze pod uwagę starań ucznia.

Jak to zmodyfikować?

  • Nauczyciel powinien podkreślać znaczenie wysiłku, wytrwałości i rozwoju.
  • Nauczyciel może stale doceniać włożony przez ucznia wysiłek, a nie jego zdolności.
  • Pokazywać drogę znanych ludzi do osiągnięcia sukcesu.
  • Promowanie poprawiania prac
  1. Muzyka w tle zawsze utrudnia naukę

Czy uczniowie mogą się skutecznie uczyć, gdy w tle leci muzyka? Zadają je sobie nauczyciele, rodzice i uczniowie. Odpowiedź na to pytanie jest – to zależy.

Badanie z 2021 r. wyjaśnia, że ​​ponieważ muzyka i język wykorzystują część tych samych obwodów neuronalnych, dlatego mogą sobie przeszkadzać, gdyż mogą prowadzić do obciążenie poznawczego.  Niekorzystne są też drastyczne zmiany rytmu piosenki lub przejścia z jednej piosenki do drugiej , gdyż zmuszają mózg uczącego się do zajmowania się nieistotnymi informacjami.

Przegląd badań z 2018 r. wyciąga wnioski z 65 badań – muzyka w tle konsekwentnie ma niewielki, ale niezawodnie szkodliwy wpływ na zrozumienie czytanego tekstu.

W niektórych przypadkach muzyka może jednak pomóc w nauce. Neurobiologia sugeruje , że na przykład chwytliwe melodie mogą poprawić nastrój ucznia, co może poprawić motywację i koncentracje.

Jak to zmodyfikować?

Daniel Willinham zanany psycholog uważa, że muzyka wywołuje dwa efekty jednocześnie, które są ze sobą sprzeczne – jeden rozprasza, a drugi pobudza. W takim razie, gdy wykonujemy mało absorbującą pracę można włączyć muzykę (najlepiej instrumentalną), ale jeśli praca wymaga skupienie nie powinno się tego robić.

O tym prawdopodobnie uczniowie nie wiedzą i często zaczynają się uczyć przy głośnej muzyce. Warto ich o badaniach poinformować.

Część przytaczanych badań jest zgodna z twierdzeniem, że człowiek nie jest wielofunkcyjny, Jednocześnie może w pełni wykonywać tylko jedno zadanie. Są wyjątki, ale nie takie częste.