Po trudnym wydarzeniu, które wpłynęło na pracujących w instytucji ludzi, nie wystarczy powiedzieć: „Po prostu idźmy dalej ”, to nie jest dobre wyjścia i nie sprzyja współpracy. Jeśli nie ujawni się konfliktu, to na spotkaniach zespołu będzie panowało nadal napięcie. Ludzie przestaną nawiązywać kontakt wzrokowy. Współpraca zwolni do granic możliwości, zaufanie upadnie.
Sytuacja wymaga odbudowania zaufania w sposób jasny i odważny. W tym artykule, jak można to zrobić.
Na początek warto zadać sobie pytania, aby wyjaśnić sytuację:
- Czy był to incydent jednorazowy, czy też wynik jakiegoś schematu?
- Czy zaufanie zostało naruszone tylko między pewnymi osobami, czy też objęło cały zespół?
- O co naprawdę chodziło, czy o wydajność w pracy, brak komunikacji, władzę czy zachowanie?
- Czy dotyczyło to osobiście dyrektora?
To punkt wyjścia.
Następne pytanie dotyczy obecnej sytuacji: „Co obecnie utrudnia współpracę?”
Aby odpowiedzieć sobie na to pytanie warto porozmawiać z wieloma osobami w cztery oczy. Rozmowy muszą być szczere bez lukrowania, bez samoobrony ze strony dyrektora i jego rozmówców.
W trakcie tych rozmów dyrektor może zapewnić rozmówców:
- „Zależy mi na naszym zespole i na tym, jak współpracujemy ”.
- „Chciałbym usłyszeć, jak Ty widzisz sytuację ”.
- „Co, Twoim zdaniem, nadal wpływa na brak zaufania?”
- „Zastanówmy się, co może każdy z nas zrobić, aby zacząć odbudowywać zaufanie ”.
Jeśli złamanie zaufania było związane z działaniami lub decyzją dyrektora, to dyrektora musi się do tego przyznać. Nie powinien się usprawiedliwiać lub użalać nad sobą, wystarczy uznanie faktu.
W rozmowach warto wziąć odpowiedzialność na siebie:
- „Widzę, jak sytuacja na ciebie wpłynęła. I chcę to naprawić”.
- „Wyciągnąłem wnioski z tej sytuacji i oto, co robię teraz inaczej ”.
- „Nie oczekuję natychmiastowego zaufania. Chcę je po prostu odzyskać”.
A potem można złożyć zobowiązanie: „Pracuję nad tym, żeby zmienić sytuację Proszę, trzymajcie mnie za słowo .”
Zaufania nie odbudowuje się jedną rozmową. Odbudowuje się je poprzez dziesiątki mniejszych rozmów – pogawędek, szczerych rozmów, wspólnych sukcesów i wzajemnej odpowiedzialności. Dlatego warto zaplanować po pewnym czasie następne spotkanie i podczas niego zapytać:
„Co się zmieniło na lepsze?”
„Co jest jeszcze trochę nie tak?”
„Co możemy jeszcze zrobić?”
Jeśli sytuacja nadal jest zła, to warto jawnie to przyznać:
„Wiem, że jeszcze nie odzyskaliśmy pełnego zaufania – i nie zamierzam się z tym spieszyć. Nadal będę nad tym pracować ”.
Autorzy artykułu proponuje wykonać z zespołem ćwiczenie:
- Cel: Zastanowić się nad tym, co działa, a co nie i wspólnie ustalić działanie , które pomoże odbudować zaufanie i poprawić współpracę.
- Czas: 25–35 minut
- Wielkość grupy: 4–10 osób (w przypadku większych zespołów można podzielić zespól się na mniejsze grupy i spotkać się ponowienia na omówienie w całym zespole)
- Potrzebne materiały: trzy kolory karteczek samoprzylepnych i plakat
- Przebieg
Krok 1: Wstęp (2–3 minuty)
„Chcę poświęcić chwilę na omówienie tego, jak współpracujemy, a nie tylko tego, nad czym pracujemy. Mieliśmy pewne tarcia (lub ciszę, lub napięcie) i nie chodzi o obwinianie – chodzi o to, aby dowiedzieć się, co pomaga nam lepiej współpracować, zaczynając od tego, co już działa”.
Krok 2: 3 Pytania (5–7 minut)
Uczestnicy ćwiczenia zapisują na kartkach odpowiedzi na pytania (jedna odpowiedź na osobnej karteczce odpowiedniego koloru):
- Co działa w naszym zespole, co jest naszym zasobem? – karteczka żółta
- Co ostatnio sprawia, że współpraca jest trudniejsza? – karteczka czerwona
- Jakie działanie mogłoby pomóc odbudować zaufanie? – karteczka zielona
Krok 3: Kategoryzowanie (10 minut)
Kategoryzowanie odpowiedzi na dwa pierwsze pytania, na przykład: „Wygląda na to, że naszym zasobem są istniejące już więzi między nami”; „Mamy problem z rozpoznaniem konsekwencji naszych działań”.
Krok 4: Wybranie działania (10 minut)
Wylistowanie pomysłów z odpowiedzi na pytanie trzecie i wybranie jednego z działań do realizacji.
Oto kilka przykładów:
- „Dotrzymywanie terminów zaplanowanych działań”
- „Zakładanie dobrych intencji każdego członka zespołu”
- „Kiedy panuje napięcie, mówienie wprost o nim i towarzyszących uczuciach”
- „Nierozmawianie o nikim bez jego obecności”
Wybór może odbyć się poprzez glosowanie.
Krok 5: Zachęta i podziękowanie (2 minuty)
„Dziękuję za Wasz udział. Wypróbujemy wybrane działanie przez tydzień i sprawdźmy, jak to działa”.
Można powtórzyć takie spotkanie po pewnym czasie i ocenić, czy wybrane działanie się sprawdza i poprawia zaufanie i współpracę w zespole. Warto, aby kolejne spotkania prowadziły inne osoby.
Inspiracja artykułem KARIN HURT i DAVID DYE
https://letsgrowleaders.com/2025/07/14/repairing-broken-trust-on-your-team
Wydaje mi się, że takie postepowanie i też ćwiczenie mogłoby być przeprowadzone z uczniami w klasie szkolnej, gdy ma miejsce konflikt lub załamuje się zaufanie. Mocnymi stronami tej propozycji jest mówienie szczerze, i zbieranie pomysłów od wszystkich zainteresowanych.
Zastanawiam się, czy nie byłby to dobry pomysł na dość częstą sytuacje, gdy jeden z uczniów zamieszcza zdjęcia lub fałszywą opinię o innym uczniu w mediach społecznościowych. W takim przypadku interwencja polega przeważnie na napiętnowanie autora wpisu. Ale to nie wystarcza, gdyż zaufanie pomiędzy uczniami siada i łamie się tak potrzebna więź.
Przeprowadzenie ćwiczenia w mniejszych grupach, a potem omówienie go i wybranie zobowiązania dla całej klasy mogłoby moim zdaniem zmienić sytuację.
0 komentarzy