Uczniowie łatwo popadają w obsesję na punkcie stopni szkolnych. „Co dostałem?” jest znacznie bardziej powszechnym pytaniem niż „Czego się nauczyłem?”.
W tym wpisie zastanowimy się – Co można robić i czego unikać?
- Unikać straszenia stopniami
Często nauczyciele nieumyślnie podkreślają znaczenie stopni. Nawet zaznaczenie – „To będzie wpływało na twój stopień” – sugeruje, że to stopień jest najważniejszy. Zamiast tego warto podkreślać, czego uczeń się nauczył i nad czym warto, aby popracował. W tym pomaga samoocena uczniowska w postaci podsumowania – co uczniowie opanowali i czego potrzebują do dalszej pracy.
- Rozdzielić ocenę kształtująca od oceny sumującej
Wiadomo, że jednoczesne ocenianie przy pomocy komentarz a i stopnia, niweluje korzyść płynącą z komentarza. Uczniowie go nie czytają, gdyż są zainteresowani jedynie stopniem.
Dlatego warto zapowiedzieć w jaki sposób praca będzie oceniana i nie zmieniać postanowienia. To pomaga uczniom zwracać większą uwagę na opinie.
- Dawać możliwość poprawy
Dobremu nauczycielowi chodzi o to, aby uczeń się nauczył, a nie żeby złapać ucznia na niewiedzy. Dlatego warto stosować sprawdziany próbne. Zaznaczyć w nich dobrze wykonane części i te, które wymagają prawy i polecić poprawę pracy. Wtedy prace próbne są oceniane kształtująco, a prace powtórne sumująco przy pomocy stopnia.
Oferowanie uczniom możliwości ponownego podejścia do sprawdzianu może być kontrowersyjnym tematem. Niektórzy nauczyciele martwią się, że to spowoduje brak odpowiedzialności uczniów za proces uczenia się. Ale kiedy uczniowie nie zrozumieją pewnych pojęć lub nie zdobędą umiejętności, kolejna szansa może im w tym pomóc spowodować, że się naucza. Powtórki służą nauce, a nie podnoszeniu ocen.
- Pozwól uczniom na ryzykowanie i podejmowanie wyzwań
Jeśli praca ma być oceniona stopniem, to uczniowie starają się popełnić jak najmniej błędów, czyli nie podejmują ryzyka. Ich praca staje się jedynie wypełnieniem zaleceń nauczyciela. Jedna z uczennic na debacie o ocenianiu w Warszawie powiedziała, że jeśli spodziewa się stopnia ze swego wypracowania z języka polskiego, to stara się napisać, jak najmniej, aby było, jak najmniej okazji to popełnienia błędu.
Uczniowie potrzebują szansy na ćwiczenie i odkrywanie nowych koncepcji bez obawy o złą ocenę.
- Nie ocenić wszystkiego
Nauczyciel zwykle uważa, że jego obowiązkiem jest ocenić wszystko, wskazać wszystkie popełnione przez ucznia błędy. Udowodnić uczniowi, że zasługuje na wystawiony stopień. Jeśli zdecydujemy się na ocenianie tylko części to stopień staje się nieadekwatny i to przyzwyczaja uczniów do spojrzenia nie na całość, ale na pewien aspekt całości, który dzięki temu można doskonalić.
Uczniowie otrzymują komunikat, że w uczeniu się nie chodzi o doskonałość, ale postępujące zrozumienie.
- Informacja zwrotna zamiast stopni
Warto przekazywać uczniom informację zwrotna o ich pracy. Taką informacja musi być dostosowana do ucznia, taka, aby uczeń mógł z niej skorzystać. Jeśli damy uczniowi wiele negatywnych uwag i poleceń do poprawy, to uczeń taką informację odrzuci. Lepiej zatem, aby ocen kształtujących (przy pomocy informacji zwrotnych) było więcej niż byłyby obszerniejsze.
- Radość z nauki, a nie ze stopni
Niestety szkoła stoi stopniami, z nich rozlicza się uczniów i nauczycieli, na nie liczą rodzice. Zmiana podejścia na takie, gdzie liczy się nauka, a nie cyfra jest bardzo trudne. Trzeba pamiętać, że takie podejście sprzyja rozwojowi, który będzie służył uczniom przez całe życie.
Pomocne może być świętowanie, tego czego się uczniowie nauczyli. Zatrzymanie się i podsumowanie nauki, refleksja uczniowska, docenienie, to wszystko oddala od obsesji stopniami.
- Ustalać wspólnie ocenę końcową – stopień
W Polsce mamy obowiązek wystawienia uczniom stopnia na koniec roku. Pytanie skąd go wziąć, jeśli wcześniej nie było stopni?.
Najlepiej, gdy uczeń potrafi śledzić swoje postępy i dokonać ich samooceny. Na koniec roku można omówić z każdym uczniem indywidualnie stopień, który będzie wieńczył jego wyniki. To nie jest łatwy proces, pomaga w nim ocenianie kształtujące, które bazuje na informacji zwrotnej.
Inspiracja wideo: https://www.edutopia.org/article/fact-check-are-flexible-student-deadlines-odds-real-life