Piąty wpis w serii 5 ważnych badań edukacyjnych – Przerwy
W 2021 r. neurobiolodzy z National Institutes of Health zastosowali magnetoencefalografię — czułą technikę skanowania mózgu — aby obserwować aktywność neuronalną młodych dorosłych, którzy uczyli się pisać niedominującą ręką. Po sesji ćwiczeniowej uczestnicy mieli krótka przerwę. Odkryto, że podczas niej mózgi uczestników wielokrotnie odtwarzały sekwencje pisania. Czyli poniżej progu świadomości ćwiczyli umiejętność w myślach podczas przerw.
Naukowcy sugerują, że znacznie nie doceniamy wartości przerw w trakcie nauki. Włączenie przestoju do zajęć edukacyjnych odgrywa równie ważną rolę, jak praktyka w uczeniu się nowej umiejętności.
Planując lekcje warto zaplanować przerwy na odpoczynek, w czasie których uczniowie wykonują proste polecenia lub słuchają muzyki, rozmawiają przez chwile z innymi uczniami lub wykonują ćwiczenie ruchowe.
O dobroczynności przerw i ruchu pisałam w innych wpisach:
https://oknauczanie.pl/frajda-z-ruchu-w-nauczaniu (artykuł Frajdy z nauczania) https://oknauczanie.pl/ruch-i-nauczanie.
Nadal jednak nie potrafimy go docenić i wprowadzić. Zapewne szkoda nam czasu, który mógłby być „poświęcony” na naukę. Te badania pokazują, że nie jest to czas stracony, a wręcz przeciwnie.
Wiem też z własnego doświadczenia, gdy słucham wykładu, jak trudno jest bez przerwy przytomnie uczestniczyć. Nawet krótka przerwa może dokonać resetu i umożliwić dalszy odbiór wykładu.
Korzystałam z artykułu Youki Terada i Stephen Merrill