Stawianie pytań jest podstawowym narzędziem pracy na lekcji. Pozwala nauczycielowi sprawdzić poziom zrozumienie przez uczniów tego, czego się nauczyli i zbadanie ich refleksji. Pełna korzyść z zadawania pytań możemy osiągnąć, gdy wszyscy uczniowie myślą nad odpowiedzią i mają szansę się nią podzielić. W artykule korzystana procedura zadawania pytań przez nauczyciela: zapytaj, podziel na pary, poczekaj i wybierz losowo |
1,5 strony czytania
Stawianie pytań jest podstawowym narzędziem pracy na lekcji. Pozwala nauczycielowi sprawdzić poziom zrozumienie przez uczniów tego, czego się nauczyli i zbadanie ich refleksji. Pełna korzyść z zadawania pytań możemy osiągnąć, gdy wszyscy uczniowie myślą nad odpowiedzią i mają szansę się nią podzielić.
W zależności od wieku i predyspozycji uczniów, w klasie są tacy uczniowie, którzy chcę odpowiedzieć na pytanie, które jeszcze nie zostało zadane i tacy, którzy chcą być niezauważeni, aby nikt ich nie wywołał do odpowiedzi. Przeważnie 10% do 20% uczniów w klasie jest aktywnych, a pozostałe nie. Zwyczaj podnoszenia ręki, gdy uczeń jest gotowy do odpowiedzi zmniejsza czujność nauczyciela, gdyż stale widzi gotowanych uczniów, ale zaciemnia to obraz tych, którzy prawie nigdy nie podnoszą ręki i nie udzielają odpowiedzi.
Ma to też wpływ na prace uczniów, 80% – 90% przyzwyczaja się, że nie musi poszukiwać odpowiedzi, bo i tak znajdą ja ci, którzy podnoszą rękę. Mogą w spokoju przeczekać “atak” z pytaniem.
Czy właściwą polityką byłoby pytać uczniów, którzy nie podnoszą rąk? Nie, powinniśmy dążyć do tego, aby każdy z uczniów przygotował się do odpowiedzi i miał szansę ją wygłosić.
Proponujemy wprowadzenie trzech kroków: zadaj pytanie, podziel uczniów na pary, poczekaj, wyznacz osobę do odpowiedzi. Dotyczą one pytania, na które odpowiedź wymaga pomyślenia, a nie tylko przywołania faktów.
Zadaj pytanie wszystkim uczniom. Warto zaznaczyć gestem (np. palec na ustach, podniesioną ręką), że właśnie będzie zadane pytanie. Jeśli znak się ugruntuje w klasie, to będzie sygnałem, że trzeba słuchać i przygotować się na myślenie.
Podziel uczniów na pary. Mogą to być pary uczniów siedzących w jednej ławce, ale warto czasami zmieniać pary, aby uczniowie mieli okazję do uczenia się od siebie wzajemnie. Uczniowie nie muszą zgodzić się na jedną odpowiedź, mogą mieć inne zdania, ważna jest rozmowa na ten temat.
Ten krok może być czasami zmieniony na pracę indywidulaną, ale pary mają wiele korzyści.
Daj czas na pomyślenie. Zapowiedz ile czasu uczniowie będą mieli na znalezienie odpowiedzi. Badania pokazują, że średni czas oczekiwania nauczyciela na odpowiedź ucznia wynosi mniej niż sekundę (0,9s). Pokazują również, że danie uczniom co najmniej 3-5 sekund na zastanowienie się przed udzieleniem odpowiedzi skutkuje większymi korzyściami w nauce (Ingram i Elliott, 2016) . Może się wydawać, że 5 sekund to bardzo mało, ale na początku zmierz własną wytrzymałość na czekanie i zobacz, że 5 sekund to bardzo długo. Najlepiej posłużyć się czasomierzem.
Wyznaczenie odpowiadającego.
Najlepsze jest wyznaczanie losowe. Zwykle losowanie pary, na przykład patyczkami, kołem fortuny itp. Jeśli uczniowie poszukiwali odpowiedzi w parach, teraz mogą zdecydować, kto z pary udzieli odpowiedzi. Jeśli mieli inne zdanie w parze, to mogą przedstawić dwie odpowiedzi.
Na początku stosowania takiego systemu uczniowie, którzy wcześniej skutecznie kryli się przed odpowiedzią, mogą czuć się bardzo niekomfortowo. Można na początku wprowadzić możliwość powiedzenie – “pass”. Jest to jednak ryzykowne, gdyż część uczniów może z tej możliwości stale korzystać. Można postawić limit w postaci liczby możliwi skorzystania z niej. Zwiększa to odpowiedzialność ucznia za własne uczestnictwo w lekcji.
Uczniowie powinni wiedzieć, jaki system zadawania pytań i pozyskiwania odpowiedzi, będzie stosowany. Jeśli będą go znali, to go zaakceptują i zaczną wszyscy myśleć nad odpowiedzią, a o to każdemu nauczycielowi chodzi. Gorzej jest z samym nauczycielem, jemu trudniej przestrzegać ustalonego systemu.
Proponowany system pokazuje uczniom, że nauczycielowi nie chodzi o złapanie uczniów na niewiedzy, czy zaskoczenie ich pytaniem, ale o to, aby byli aktywnymi uczestnikami lekcji i partnerami w uczeniu się.
Korzystałam z propozycji oceniania kształtującego i z artykułu profesor Alene Harris