Można spotkać się ze wszystkimi rodzicami razem lub z każdym osobno. Można też prowadzić wywiadówki trójstronne.
W tym wpisie o samej organizacji spotkań.
Zacznijmy od planu, który będzie bardzo pomocny. Przeważnie jest wiele spraw do załatwienia i bez planu można sobie nie poradzić.
Zaproszenie z planem spotkania warto wysłać do rodziców wcześniej. Zaproszenie powinno zawierać datę spotkania, gadzinę i czas trwania oraz listę planowanych tematów do poruszenia.
Trzeba zastanowić się, jakie tematy są niezbędne, zarówno w spotkaniu ze wszystkimi rodzicami (A), jak też w spotkaniu indywidualnym (B).
Ja osobiście widzę wielki potencjał w spotkaniach indywidualnych, choć one mogą zabierać więcej czasu i być trudniejsze do przeprowadzenia.
Dawno, gdy ja lub moje dzieci byliśmy uczniami, właściwie nie było spotkań indywidualnych. Tylko czasami, gdy potrzebna była interwencja rodziców, byli oni wzywani do szkoły.
W tym wpisie zajmuję się cyklicznymi, zaplanowanymi spotkaniami z rodzicami.
W przypadku spotkania ogólnego – A, jeśli nie ma szczególnego tematu do poruszenia, to spotkanie mało wnosi. Ogólne informacje można byłoby przekazać pocztą.
Przeważnie podawane są wyniki nauczania i obserwacje dotyczące zachowania, ale wszystkich uczniów w klasie. Rodzic otrzymuje kartkę ze stopniami (które i tak może wcześniej pobrać z dziennika elektronicznego) i ogólne informacje o klasie. Po pewnym czasie zmniejsza się frekwencja rodziców na takich spotkaniach, bo zaczyna im być szkoda na nie czasu.
Jeśli mają to być indywidualne spotkania – B (które są bardziej korzystne), to trzeba umówić każdego rodzica na inną godzinę. To znaczy trzeba poinformować w zaproszeniu, że spotkanie będzie trwało np. 15 minut i odbędzie się od … do… . Każdy z rodziców jest wtedy umówiony na odpowiednią godzinę i wie, że po 15 minutach będzie spotkanie z innym rodzicem. To mobilizuje obie strony, aby wykorzystać czas spotkania dobrze. Jeśli w klasie jest 25 uczniów i liczymy, że zapowie swoje przybycie powiedzmy 20, to na wszystkie spotkania w sumie trzeba przeznaczyć 5 godzin. Dużo, ale można rozłożyć spotkania na dwa lub trzy dni. Niektórzy nauczyciele proponują rozkład godzinowy i proszą rodziców o rezerwację czasu spotkania. Taki harmonogram może być zamieszczony w internecie lub wisieć na drzwiach klasy. Rodzice szybko zaczynają się orientować, że warto wpisać się jak najszybciej, aby zarezerwować sobie dogodny termin.
Spotkanie typu A, ma przeważnie ustaloną agendę, wynika ona z sugestii dyrektora i z bieżących spraw dotyczących całej klasy. Mogą to być np. problemy wychowawcze lub planowanie wycieczki kasowej. Warto zawiadomić rodziców, czego będzie dotyczyło spotkanie.
W przypadku spotkania B, plan jest dostosowany do ucznia. W każdym przypadku może być inny. Warto zastanowić się przed spotkaniem, na czym warto się skupić, 15 minut, to nie jest dużo. Można poprosić rodzica o podanie zagadnień, które chciałby w rozmowie poruszyć, na których mu najbardziej zależy.
Oczywiście planowanie zajmuje czas, ale jeśli nauczyciel chce się zmieścić w 15 minutach, to musi planować.
Pomocne jest również to, że rodzic wie, że spotkanie będzie trwało tylko 15 minut, więc będzie wykorzystywał ten czas efektywnie.
Na początku spotkanie trzeba przypomnieć plan oraz czas jaki będzie trwało spotkanie. Aby spotkanie przebiegało sprawnie trzeba wcześniej przygotować dane dotyczące ucznia. To znaczy wyniki sprawdzianów, informacje zwrotne, które otrzymał uczeń, prace ucznia, informacje na temat postępów ucznia i jego zachowania. W wyższych klasach trzeba te informacje uzyskać od innych nauczycieli.
Trzeba zadbać o to, aby informacja o postępach była czytelna, czyli np. jeśli sprawdziany są oceniane w punktach, to nie można podać tylko liczby zdobytych punktów, ale również maksymalną liczbę punktów do zdobycia. Jeśli na przykład omawiana jest informacja zwrotna otrzymana przez ucznia, to trzeba zapoznać rodzica z kryteriami sukcesu do tej pracy.
Rodzic może zadawać pytania i powinien na nie otrzymać w czasie spotkania odpowiedzi, jeśli nie jest to możliwe, to nauczyciel może zapowiedzieć, że w danej sprawie skontaktuje się z rodzicem po zebraniu.
Bardzo istotne jest ustalenia pomocy dla ucznia, której może mu udzielić szkoła, ale też jego własna jego rodzina. Nauczyciel może zaproponować formy pomocy, z których rodzice wybiorę najbardziej odpowiednią dla ich dziecka. Jest to również czas na pozyskanie informacji, co dzieje się w życiu ucznia i jakie ma warunki do uczenia się i co mu może przeszkadzać. Jeśli w zebraniu bierze udział też uczeń (tak zwana wywiadówka trójstronna), to jest to okazja do poznania sytuacji u samego źródła. Wtedy uczeń może zdecydować, jaka pomoc będzie dla niego najlepsza. Takie spotkania zwiększają samodzielność i odpowiedzialność ucznia.
Warto przeznaczyć czas na możliwość wyrażenia obaw i sugestii przez rodzica, tak aby poczuł się wysłuchany.
Czasami trudno jest zakończyć spotkanie. Łatwiej zakończyć spotkanie, gdy obu stronom znany jest jego plan i czas trwania.
Bardzo ważne jest podsumowanie spotkania. Można omówić postanowienia lub nawet je spisać, aby można było do nich wrócić. Taki zapis przyda się, aby wszystkie strony pamiętały o decyzjach.
Sprawy, które nie zostały omówione lub załatwione mogą być odłożone na inny termin, ale trzeba od razu na spotkaniu wyznaczyć termin następnego spotkania. Może to być rozmowa telefoniczna, wymiana mailowa lub ponowna wizyta rodzica w szkole.
Warto przygotować dla rodzica informacje, na przykład adres strony internetowej szkoły, kontakt do nauczycieli, godziny konsultacje, wszystko, co może mu się przydać
Przygotowanie planu spotkania, wyznaczenie czasu, zawiadomienie wcześniejsze rodzica i podsumowanie rozmowy pomaga we współpracy z rodzicami uczniów.
Polecam wpis na temat przebiegu spotkania: https://oknauczanie.pl/spotkania-rodzic-nauczyciel-uczen
Inspiracja artykułem David LaMaster pt.: Navigating Tricky Parent-Teacher Conferences When Time Is Short