Jak wprowadzać innowacje pedagogiczna w szkole? Jak Michał Szczepanik wprowadził innowację związaną ze stosowaniem OK zeszytu.

3,5 stron czytania

Jeszcze do niedawna innowacja pedagogiczna wiązała się z dodatkową pracą biurokratyczną, ale od 2017r. to szkoła określa sposób realizacji. Wymyślenie, a następnie przeprowadzenie innowacji w swojej placówce nie jest trudne. Nawet jeśli wyzwanie to nie zawsze kończy się pełnym sukcesem, na pewno warto je podjąć, nie tylko z uwagi na własną pracę, nowe doświadczenie, argument przy awansie, ale przede wszystkim dla uczniów.

W tym artykule chciałbym zachęcić Państwa do innowacji, jaką jest jedna ze składowych oceniania kształtującego, czyli OK zeszyt. To metoda wsparcia:

– ucznia w dokumentowaniu procesu uczenia się,

– nauczyciela w skuteczniejszym nauczaniu.

Fenomen OK zeszytu polega na dowolności. Po pierwsze, uczeń sam decyduje o wyglądzie swojego zeszytu, formie notatki, refleksji, która w jego przypadku sprawdza się najlepiej. Po drugie, planując lekcje, nauczyciel sam wybiera, jakie elementy OK zeszytu pozwolą mu osiągnąć cel: zadanie na dobry początek,

kryteria współtworzone przez uczniów, podsumowanie w formie refleksji, informacja zwrotna, a może ocena koleżeńska. Elementów składających się na pojęcie OK zeszytu jest kilkadziesiąt, podobnie jak form pozyskania przez uczniów refleksji na lekcji, dlatego też ta metoda pracy nigdy nie jest schematyczna i może być dopasowana do każdego nauczyciela na każdym poziomie edukacyjnym.

Mówiąc o zaletach OK zeszytu, wymieniłbym następujące:

  • uczeń ma w nim zapisane cele i kryteria do lekcji, więc wie, czego nauczyciel od niego wymaga;
  • zapisuje w nim własne refleksje na temat tego, czego się nauczył;
  • to zbiór jego własnych notatek, czyli autorefleksja nad tym, jaki styl uczenia się jest dla niego najlepszy.

Ruch związany z OK zeszytem rozpoczęła w 2015 r. Danuta Sterna, ekspertka od oceniania kształtującego w Centrum Edukacji Obywatelskiej. Początkowo była to grupa na portalu społecznościowym, gdzie nauczyciele mogli wymieniać się doświadczeniami, jak uwalniają zeszyt szkolny, by stał się mniej zeszytem nauczyciela, a bardziej miejscem na refleksję i samodzielną pracę ucznia. Po roku zbierania uwag i refleksji CEO przystąpiło do szkolenia nauczycieli, jak pracować z OK zeszytem.

 

Procedura wdrażania

W prawie oświatowym brak definicji innowacji. Określało ją rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z 9.04.2002 r. w sprawie warunków prowadzenia działalności innowacyjnej i eksperymentalnej przez publiczne szkoły i placówki (Dz.U. Nr 56, poz. 506 ze zm.), zgodnie z którym było to każde nowatorskie rozwiązanie programowe, organizacyjne lub metodyczne, mające na celu poprawę jakości pracy szkoły. Rozporządzenie straciło moc 1.09.2017 r., ale definicja w szkolnej praktyce została.

Zmieniły się natomiast zasady. Zniesiono konieczność zgłaszania innowacji pedagogicznej kuratorowi
oświaty i organowi prowadzącemu,
a także wymagania formalne warunkujące
rozpoczęcie działalności innowacyjnej.
Obecnie to szkoła decyduje,
jakie innowacje będą podejmowane,
w jaki sposób dokumentowane i realizowane,
a podstawę prawną działań
innowacyjnych stanowią: art. 1 pkt 18,
art. 44 ust. 2 pkt 3, art. 55 ust. 1 pkt 4,
art. 68 ust. 1 pkt 9 oraz art. 86 ust. 1
ustawy z 14.12.2016 r. – Prawo oświatowe
(Dz.U. z 2019 r. poz. 1148).

Do wyboru jest kilka rodzajów innowacji pedagogicznej:

– programowa, np. modyfikacja lub stworzenie programu nauczania,

– organizacyjna, np. nowa zasada organizacji pracy szkoły,

– metodyczna, np. wprowadzenie nowych metod pracy,

– mieszana, np. organizacyjno-metodyczna.

W zakresie oceniania kształtującego może być ona związana m.in. z:

  • metodami nauczania, np. zastosowanie OK zeszytu;
  • ocenianiem uczniów, np. wprowadzenie informacji zwrotnej lub strategii oddzielenia oceny sumującej od kształtującej;
  • organizacją procesu nauczania opartego na współpracy uczniów;
  • doskonaleniem nauczycieli przy wykorzystaniu OK obserwacji (obserwacja koleżeńska fragmentów lekcji i dawanie nauczycielowi konkretnej informacji pozwalającej zmienić warsztat pracy);
  • tworzeniem i realizacją autorskiego programu nauczania np. z określeniem celów lekcji i kryteriów sukcesu;
  • prowadzeniem pracy wychowawczej opartej na zasadach oceniania kształtującego, w tym np. organizacją wywiadówek trójstronnych.

Zanim nauczyciel zacznie wdrażać wybraną innowację, powinien:

a) zastanowić się, jaki jest jej cel, czemu ma ona służyć;

b) ułożyć plan, harmonogram wdrażania;

c) ocenić zasoby swoje i szkoły (ewentualnie pozaszkolne), którymi dysponuje;

d) ustalić narzędzia, którymi sprawdzi realizację innowacji, czyli przeprowadzi ewaluację.

Pamiętajmy, że obrany przez nas cel nie może być zbyt duży, obszerny, skomplikowany. Mierzmy siły na zamiary. Powinno to być wyzwanie, któremu jesteśmy w stanie sprostać. Jeśli np. podejmiemy się wdrożenia oceniania kształtującego w szkole, nie uda nam się osiągnąć tego w ciągu jednego roku szkolnego, a na widoczne efekty będziemy musieli długo czekać. Określmy cel możliwy do wprowadzenia w trakcie semestru, góra dwóch. Przed rozpoczęciem realizacji omówmy nasz pomysł z dyrekcją szkoły (może np. udzielić nam dodatkowego wsparcia) oraz innymi nauczycielami (a nuż znajdzie się ktoś, kto chętnie przyjrzy się efektom innowacji, by zastosować ją również u siebie). Nie musimy silić się na oryginalność – najważniejsze, by nasze działania odpowiadały na zapotrzebowanie placówki, możemy natomiast inspirować się pomysłami podpatrzonymi u kolegów i koleżanek z tej bądź innej szkoły.

Oto kilka przykładów innowacji związanych z ocenianiem kształtującym, jakie możemy wdrożyć w swojej pracy z uczniami (https://sus.ceo.org.pl/ocenianie-ksztalujace/o-dzialaniu/aktualnosci/innowacja-pedagogicznaz-ocenieniem-ksztaltujacym):

  • podawanie na każdej lekcji celów i kryteriów sukcesu, monitowanie ich i podsumowywanie (I strategia OK);
  • wykorzystanie refleksji uczniowskiej w procesie uczenia się (I i V strategia OK);
  • wprowadzenie pisemnej informacji zwrotnej (III strategia OK);
  • wykorzystanie map myśli (I strategia OK);
  • wprowadzenie OK zeszytu (określenie, jakie elementy wprowadzamy na początku) (I, III, V strategia OK);
  • organizacja procesu nauczania poprzez miniprojekty edukacyjne (IV strategia OK);
  • formułowanie motywującego uczniów pytania kluczowego do każdej lekcji (II strategia OK).

Przepisy nie narzucają formy, w jakiej innowację należy dokumentować, warto jednak, by szkoła określiła swoją procedurę zgłaszania oraz realizacji nowatorskich rozwiązań i włączyła ją do statutu. Moim zdaniem dokumentacja taka powinna składać się z:

a) opisu innowacji, m.in. dane autora, temat, rodzaj, zakres czasowy, cel, metody i formy pracy, przewidywane osiągnięcia dla ucznia, nauczyciela oraz szkoły;

b) zgłoszenia, czyli pisma do dyrektora szkoły z prośbą o umożliwienie realizacji innowacji pedagogicznej;

c) uchwały rady pedagogicznej w sprawie opinii na temat tejże innowacji.

Podobnie jak w przypadku innych działań realizowanych w szkole, również zakończoną innowację pedagogiczną powinniśmy poddać ewaluacji. Dzięki niej dowiemy się, w jakim stopniu udało się osiągnąć zakładany cel. Pamiętajmy, by oprócz własnych refleksji zebrać też opinie innych osób zaangażowanych w proces zmiany (uczniów, rodziców, nauczycieli, dyrektora). Można przygotować ankietę bądź przeprowadzić wywiady. Podsumowaniem ewaluacji będą wnioski do dalszej pracy, plany na przyszłość oraz rady dla nauczycieli, którzy również chcieliby tę innowację wdrożyć.

 

Przykład praktyki

Tyle teoria, a teraz chciałbym się z Państwem podzielić własnymi doświadczeniami z wdrażania OK zeszytu do pracy z uczniami. Pierwszą taką innowację pedagogiczną przeprowadziłem w Szkole Podstawowej im. Gustawa Morcinka w Poczesnej. Polegała ona na wprowadzeniu OK zeszytu do trzech klas V, w których zacząłem uczyć biologii. Była to innowacja metodyczna zaplanowana na siedem miesięcy pracy. Zakładałem w niej, że wszyscy uczniowie w klasach V będą prowadzili swoje OK zeszyty. O tym, że będą uczestniczyć w czymś nowym, uczniowie dowiedzieli się we wrześniu i od razu założyli OK zeszyty. Dla ułatwienia pokazałem im przykładowe zdjęcia oraz film promocyjny z internetu na temat tej metody. Jednak początki nie były łatwe, bo ponad miesiąc trwało uświadomienie, czym są cele i kryteria sukcesu. Z perspektywy czasu mogę doradzić, że najlepszą metodą jest zobrazowanie tych różnic za pomogą schematu. Dałem moim uczniom zadanie: Organizujemy
wycieczkę do Warszawy, to
jest nasz wspólny cel, zastanówcie się
w parach, o co musimy zadbać, aby
wycieczka się udała? Cel ten zapisałem u góry tablicy. Następnie w każdej z klas zebrałem po kilkanaście przykładów tego, co jest wyznacznikiem udanej wycieczki, i wyjaśniłem, że to są właśnie kryteria sukcesu prowadzące do celu. Rysując łączące je ścieżki, tłumaczyłem, że nie musimy spełnić wszystkich kryteriów, by osiągnąć cel. Od tego momentu nie było już problemów z odróżnieniem jednych od drugich. Wprowadzanie nowych elementów wymagało cierpliwości oraz systematyczności. Uczniowie na bieżąco wpisywali w swoje OK zeszyty cele i kryteria sukcesu do lekcji, wklejali przygotowane przeze mnie materiały. Ja natomiast eksperymentowałem, zachęcając moich podopiecznych do brania większej odpowiedzialności za uczenie się. Zdarzało się, że na początku lekcji podawałem cel, zaś na jej końcu to uczniowie określali, jakie kryteria sukcesu zrealizowaliśmy. Niektóre były zaskakujące, co nauczyło mnie, że uczeń zauważa więcej niż ja.

 

Kolejne elementy

Starałem się, by kolejne elementy OK zeszytu nie były wprowadzane zbyt szybko, więc mniej więcej co czwartą lekcję dodawałem coś nowego. Dużo czasu poświęcałem na zebranie od uczniów informacji, jak dany element się sprawdza w ich procesie uczenia się. Pojawiły się mapy myśli, refleksje uczniowskie, samoocena, ocena koleżeńska, samodzielne prace uczniów, zaplanowane przez nich zadania domowe, ściągawki i pytania kluczowe. Wszystko to na początku wymagało wspólnego ćwiczenia.

Podjąłem też działania, by w OK zeszytach pojawił się ślad rodziców – pozytywna informacja zwrotna dla

dziecka bądź nauczyciela na temat samego zeszytu lub tego, czego dziecko się nauczyło. Niestety, w klasie V nie udało mi się takiego śladu uzyskać, co było zaskakujące, bo gdy rok wcześniej pracowałem z OK zeszytem w klasie VII, rodzice zostawili ich sporo. Żaden uczeń nie zrezygnował z prowadzenia OK zeszytu. Wszyscy doceniali, że kryteria sukcesu pomagają im się uczyć, i nie chodzi tylko o to, że mają lepsze oceny, ale przede wszystkim są świadomi, czego się od nich wymaga, i czują się traktowani partnersko. Wielkim zaskoczeniem dla moich podopiecznych był fakt, że mogą sami tworzyć notatki do lekcji, a część zauważyła, że jeśli zrobią mapę myśli, uczą się szybciej i lepiej niż wcześniej, kiedy mieli podaną notatkę w punktach. Kolejnym odkryciem uczniów było zauważenie istoty refleksji po odbytej lekcji lub wykonanym zadaniu, wcześniej mało kto zwracał na to uwagę.

Oczywiście były też trudności – dotyczyły oceny koleżeńskiej i pogłębionej refleksji. Uczniowie nie do końca potrafili dać informację zwrotną odnoszącą się do znanych im kryteriów. Często bazowała ona na sympatiach i antypatiach, co zaburzało jej rzetelność. Najłatwiej było wykorzystać technikę “dwie gwiazdy jedno życzenie”, czyli dwie rzeczy dobrze zrobione,
które widzę w Twojej pracy, jedna
rzecz, którą można zrobić inaczej. Refleksja początkowo była odzwierciedleniem

kryteriów sukcesu w nieco zmienionej formie. Brakowało mi refleksji, która odnosiłaby się do przydatności

lekcji, wykorzystania tej wiedzy w życiu codziennym. Rodzice, z którymi rozmawiałem, byli zadowoleni, że ich dzieci mogą uczestniczyć w czymś, co czyni naukę przyjemniejszą. Ale pojawiały się sporadyczne głosy, że może warto, by wszyscy uczniowie mieli taką samą notatkę albo bym zadawał na każdej lekcji pracę domową. Te głosy są dla mnie ważne i po kolejnym roku pracy z OK zeszytem będę chciał znów zapytać rodziców, na ile ich zdaniem ta metoda jest przydatna.

 

Efekty ewaluacji

Po doświadczeniach związanych z innowacją przeprowadzoną w klasach V postanowiłem kontynuować pracę z OK zeszytem w klasach VI. Od września 2019 r. w szkole w Poczesnej prowadzę nową innowację pedagogiczną, która polega na rozwijaniu refleksji uczniowskiej. Jak wspominałem, ten element nie wypadł najlepiej, dlatego do końca maja 2020 r. będę się starał różnymi sposobami pogłębić refleksję uczniów nad własnym procesem uczenia się. Początkowo uczniowie dokonywali refleksji, otrzymując ode mnie wklejki lub instrukcje – najbardziej polubili przygotowanie tekstu SMS na temat lekcji bądź napisanie do bliskiej osoby pocztówki z podsumowaniem zajęć. Teraz korzystam z przygotowanego w CEO pudełka zawierającego kilkadziesiąt fiszek, na których wypisano różne sposoby pozyskania refleksji przez ucznia. Są to zdania do dokończenia typu: Na dzisiejszej lekcji nauczyłem
się…, Najłatwiejsze było…, Najtrudniejsze było…, Chciałbym zapytać
o… Uczniowie losują karty, przy pomocy których mają zapisać w OK zeszycie, czego się nauczyli, a co jest im potrzebne, by nauczyć się więcej bądź lepiej opanować dany materiał.

Refleksja jest obecna w różnych momentach lekcji – na początku, kiedy odwołujemy się do tego, co już wiemy na omawiany temat, po wykonaniu zadania edukacyjnego lub na koniec zajęć. Zależy mi, by refleksja zapisana w OK zeszycie nie stanowiła tajemnicy, zachęcam więc uczniów do rozmowy o tym, co napisali. Wykorzystuję też kalendarz refleksji – to duża kartka papieru z nazwą miesiąca i rysunkiem Danuty Sterny. Chętni uczniowie przyklejają tu swoje refleksje zapisane na karteczkach. Oczywiście czytają przy tym wpisy

innych, i to nie tylko na kalendarzu swojej klasy – bardziej interesują ich karteczki z dwóch pozostałych klas V i często dyskutują o refleksjach swoich kolegów i koleżanek. Jako metoda pracy OK zeszyt jest czymś nowym, przypominającym nieco portfolio uczniowskie. Szukałem w internecie jego zagranicznych odpowiedników, ale bezskutecznie. Jeśli są Państwo zainteresowani tym tematem, to na kanale YouTube Centrum Edukacji Obywatelskiej znajdują się webinaria dotyczące OK zeszytu, zaś informacje o szkoleniach dla rad pedagogicznych, kursach internetowych czy pomocach dla nauczycieli można znaleźć na stronie www.sus.ceo.org.pl.

 

Michał Szczepanik