Jest kilka wrogów dobrego nauczania, wspomnę o czterech z nich: nastawienie na wynik, brak czasu i pośpiech, uczenie pod egzamin i też zbyt wiele podejmowanych innowacji.

W tym wpisie pewna rada w sprawie zachowania radości z nauczania.

  • Nastawienie na wynik i efekt

Edukacja, zakorzeniona w myśleniu epoki przemysłowej, uwikłana jest w sieć efektywności. Liczy się wynik, stopień z klasówki i egzaminu, często pomijane są aspekty emocjonalne i twórcze, które stanowią istotę nauczania.

  • Brak czasu i uczenie pod egzamin

Brak czasu powoduje pośpiech w realizacji nauczania i postawianie uczniów z lukami w wiedzy. Nauczyciele stawiają sobie za cel dobrze zdany egzamin, a nie głębokie uczenie się uczniów.

  • Zbyt duża liczba innowacji

W pogoni za innowacjami często nauczyciele skupiają się na realizacji pobocznych wątków. Realizacja zbyt dużej liczby innowacji uniemożliwia ich właściwe przetestowanie i wykorzystanie. Nauczycieli „atakują” różne propozycje narzędzi, które mają wyręczyć ich w nauczaniu, a to jak wiemy nie jest możliwe. Nauczyciel jest niezastąpiony, a razem z nim jego samodzielny wkład i decyzja w zastosowaniu bądź nie nowych narzędzi. Nowe technologie powinny usprawniać nauczanie, a nie je utrudniać.

Wymienieni wrogowie nauczania wpływają na zniechęcenie nauczycieli do  wykonywanego zawodu, a nawet do wypalenia zawodowego.

Najnowsze dane przedstawiają niepokojący obraz — ankieta Instytutu Gallupa przeprowadzona w czerwcu 2022 r. wykazała, że ​​nauczyciele szkół podstawowych i gimnazjów zgłaszają najwyższy wskaźnik wypalenia zawodowego wśród wszystkich wykonywanych zawodów w USA. W Polsce sytuacja też nie wygląda dobrze. Do tego dołączają się jeszcze inne destrukcyjne czynniki, takie jak: pandemia Covid-19, niskie płace nauczycieli, kontrola z zewnątrz i brak wsparcia społecznego.

Przedstawię pięć wskazówek, jak zachować radość z nauczania i przeciwdziałać wypaleniu zawodowemu:

  1. Utwórz listę rzeczy, których nie chcesz robić. Zastanów się, które zadania pochłaniają twoją energię i w małym tylko stopniu przyczyniają się do rozwoju uczniów. Jeśli uda się je zminimalizować, to uwolnisz czas i energię na to, co jest naprawdę ważne.
  2. Określ swoje cele i wskaźniki sukcesu. Na czym ci naprawdę zależy? Co być chciał/a z uczniami osiągnąć? Uwzględnij np. angażowanie uczniów oraz własne samopoczucie emocjonalne.
  3. Znajduj czas na refleksję. Refleksja pozwala na kreatywne myślenie. To jest czas, gdy ładowane są akumulatory do dalszej pracy, a praca nabiera sensu.
  4. Prowadź konstruktywne rozmowy z uczniami, rodzicami i innymi nauczycielami. Pytaj ich o opinię. Co jest dla nich ważne?
  5. Chroń swój czas osobisty i znajduj czas na relaks. Jest to niezbędne dla odmłodzenia i utrzymania pasji, która przywiodła cię do nauczania.

Łatwo jest napisać takie wskazówki, ale jak je samemu wprowadzić w życie? Łatwiej jest radzić komuś innemu. Dlatego można dokonać symulacji: wyobraź sobie, że to inny nauczyciel zadaje ci pytania. Co byś mu odpowiedział, doradziła?

Pytania:

  1. Jakie rzeczy uważasz, za zbędne w nauczaniu? Co i jak można wyeliminować?
  2. Jakie miałaś/eś cele, gdy zaczynałaś pracę w szkole? Czy one się zmieniły? Po czym możesz poznać, że cele zrealizujesz?
  3. Co sprawia ci przyjemność w pracy w szkole? Jak możesz znaleźć na to czas?
  4. Jak możesz pozyskać opinię uczniów i rodziców i jak możesz uwzględnić ją w swoim nauczaniu?
  5. Jak możesz chronić swój czas osobisty?

Inspiracja artykułem Jason McKenna