To kontrowersyjne hasło propagują w swoim artykule pt. Why Teachers Should Grade Less Frequently – Youki Terada i Stephen Merrill. Powołują się na wyniki badań edukacyjnych. Autorzy rozróżniają ocenianie sumujące od oceniania kształtującego, ale w stosunku do obu zalecają mniej.
Łączenie oceny sumującej z kształtującą
Uczniowie, którzy otrzymują obie oceny – stopień i informację zwrotną nie korzystają na ogół z informacji zwrotnej nauczyciela. Badanie z 2021 r. potwierdza, że, gdy uczniowie widzą stopień przed zapoznaniem się z informacją zwrotną są bardziej skłonni do całkowitego ignorowania późniejszego komentarza nauczyciela. Łączenie w ocenie pracy – stopnia z informacją zwrotną – prowadzi do spadku o dwie trzecie oceny stopniem w następnych sprawdzianach. Oznacza to, że uczniowie, którzy nie korzystają z informacji zwrotnej (skupiając się tylko na stopniu) znacznie gorzej wypadają w następnych sprawdzianach. W takim razie lepiej jest przede wszystkim zapoznać uczniów z informacją zwrotną, wtedy można mieć nadzieję na poprawę wyników w następnych sprawdzianach.
Zwolennicy oceniania stopniem
Jest wielu zwolenników oceniania sumującego (stopnie, procenty, symbole), którzy uważają, że taki sposób oceniania daje prosty, ogólny obraz osiągnięć ucznia i pozwala ocenić gotowość ucznia do dalszej nauki. Ponadto stopnie zdaniem wielu nauczycieli mogą powodować choć chwilową mobilizację ucznia do nauki. Prawo oświatowe nakazuje w Polsce oceniać sumująco uczniów, przynajmniej na koniec roku.
Brak korzyści z oceniania stopniami
W ostatniej dekadzie badania poddały w wątpliwość wiele rzekomych korzyści z oceniania stopniami, w tym wpływ na motywacje do uczenia się i możliwość rzetelnej oceny wiedzy i umiejętności uczniów.
Jak widać cały świat edukacyjny stoi przed problemem – jak oceniać?
Równowaga w ocenianiu
Według całościowego przeglądu badań, dobrze byłoby znaleźć odpowiednią równowagę między ocenami sumującymi, a innymi produktywnymi działaniami oceniającymi, takimi jak – informacja zwrotna od nauczyciela, oceną koleżeńska i samoocena. Youki Terada i Stephen Merrill przeanalizowali badania i znaleźli dziesięć powodów, dla których warto, aby nauczyciele usprawnili proces oceniania.
-
Zmniejszenie ilości ocenianych prac przez nauczyciela
W badaniu z 2022 r . naukowcy potwierdzili, że tylko 16 procent uczniów korzystało z informacji zwrotnej dotyczącej swojej pracy. Zamiast dawać informację zwrotną do każdej pracy, nauczyciel może stosować ocenę koleżeńską i samoocenę.
-
Informacja zwrotna zmniejszona
Jeśli już nauczyciel decyduje się na formułowanie informacji zwrotnej, to powinien ograniczyć jej wielkość. W szeroko zakrojonej metaanalizie z 2020 r . badacze odkryli, że zbyt obfita informacja zwrotna jest często ignorowana, źle rozumiana i w odczuciu uczniów mało wartościowa. Najlepsza informacja zwrotna pomaga uczniom zrozumieć (nie tylko) jakie popełnili błędy, ale także dlaczego je popełnili i co mogą zrobić, aby uniknąć ich następnym razem.
Nauczyciel może skupić się tylko na kilku aspektach, które uczeń powinien poprawić, odniesienie się do wszystkiego zniechęca ucznia do czytania informacji zwrotnej i do poprawy. Mniej wskazówek od nauczyciela, powoduje, że obecne wskazówki mogą być lepiej zastosowane.
-
Mniej stresu
Nauczyciele wiele czasu spędzają na ocenianiu uczniów, Zgodnie z raportem RAND z 2023 r jest to przyczyna stresu nauczycieli. Powoduje, że nauczyciela przenoszą pracę do domu (czego nie ma w innych zawodach) i poświęcają czas, który mógłby być poświęcony na przygotowanie lepszych lekcji.
Nauczyciele nie lubią oceniania, ale uważają je za swój obowiązek.
Ocena sumująca jest też stresem dla uczniów. W badaniu z 2014 r . naukowcy wskazali, że ocenianie stopniami wpływa na poziom odczuwanego przez uczniów strachu, na obawę przed wstydem i na niezdrową rywalizację uczniów miedzy sobą. W konsekwencji często likwiduje radość z uczenia się. Badanie z 2021 r. prowadzone przez Denise Pope wykazało, że ocenianie stopniami było głównym źródłem stresu uczniów.
Pewnym wyjściem z sytuacji jest wprowadzenie testów próbnych ocenianych kształtująco, a potem następny test (z tego samego tematu) oceniany sumująco.
4.Uczenie pod egzamin
Ocenianie stopniami wpływa na zmniejszenie kreatywności i innowacyjności nauczycieli. W badaniu z 2022 r. , które obejmowało pomiary różnych działań nauczycieli, w tym planowanie lekcji i ocenianie, zajmowały nauczycielowi tyle samo czasu. Nie pozostawało nauczycielowi czasu na przygotowanie atrakcyjnych lekcji.
Czas i energia poświęcone ocenianiu były często wskazywane przez nauczycieli jako kluczowa bariera dla wprowadzaniu innowacji.
Perspektywa egzaminu, który mają zdać uczniowie powoduje, że nauczyciel uczy przede wszystkim pod egzamin.
-
Rozbieżność pomiędzy ocenami w ciągu roku i wynikami na egzaminie.
Nauczyciele zwykle nie doceniają swoich uczniów, uważają, że surowe ocenianie zachęci uczniów do większego wysiłku. Dlatego na egzaminach uczniowie wypadają lepiej.
Do tego dochodzą uprzedzenia, którym podlega każdy nauczyciel. Badania pokazują na przykład, że nauczyciele nieświadomie przyznają wyższe oceny za wypracowania z dobrym charakterem pisma , utożsamiają nadwagę z lenistwem i niskim potencjałem akademickim i częściej w USA oceniają uczniów kolorowych bardziej surowo . Zauważano również, że surowość oceniania wzrasta w miarę zmęczenia sprawdzaniem wielu prac.
Wniosek: ocenianie stopniami nie gwarantuje rzetelnej informacji o pracy ucznia.
-
Ocenianie daje mylne poczucie zakończenia procesu uczenia się.
Stopień daje wielu uczniom informację, że ich nauka danego tematu została zakończona. W zależności od ambicji ucznia, może on nie przystępować do poprawy, gdyż uzyskany przez niego stopień może go satysfakcjonować.
W badaniu z 2021 r . okazało się, że uczniowie, którzy najpierw zobaczyli swoje stopnie, a następnie kilka dni później otrzymali informację zwrotną, w sumie otrzymali o dwie trzecie niższe stopnie z następnej pracy niż ich rówieśnicy, którzy otrzymali opinię jako pierwsi.
Pewnym rozwiązaniem może być przeprowadzanie próbnych sprawdzianów ocenianych kształtująco, a potem sprawdzianu na ocenę. Można też przekazać uczniowi tylko informację zwrotną, a po poprawieniu przez niego pracy ocenić ją sumująco.
-
Ocenianie ogranicza ćwiczenie.
Każda dziedzina nauki wymaga ćwiczeń. Badania longitudinalne Angeli Duckworth sugerują, że osoby poświęcające czas na ćwiczenie i powtarzanie i zmaganie się z porażkami osiągają mistrzostwo.
Brak czasu na próby, porażki i ponowne próby sprawia, że postęp jest znacznie mniej prawdopodobny, szczególnie w przypadku złożonych zadań.
-
Stopnie nie motywują
Możliwe, że stopnie motywują osoby, które mają wysokie osiągnięcia, ale w przypadku przeciętnych i mających problemy uczniów oceny sumujące nie mobilizują do nauki. Należy poszukiwać innych metod nauczania i oceniania.
-
Ocena koleżeńska pomaga uczniom i nauczycielom
Ocena koleżeńska trafia często lepiej do uczniów niż informacja zwrotna nauczycieli, dlatego, że jest przekazywana przez rówieśnika. Poza tym sam akt oceniania jest bardzo dobrą okazją do nauki. Tak samo samoocena.
W szeroko zakrojonej metaanalizie z 2022 r . pokazano, że uczniowie, którzy dokonywali oceny koleżeńskiej, wykazali się „znacznie lepszymi wynikami w nauce” we wszystkich grupach wiekowych.
Oceny koleżeńskiej trzeba uczniów nauczyć. Powinni się wzorować na ocenie kształtującej formułowanej przez nauczyciela. Można też zaproponować uczniom tabele ocenia do sporządzania oceny koleżeńskiej.
-
Nie tylko sprawdzian
Ocenianiu powinny podlegać różne prace ucznia, nie tylko sprawdzian, może to być projekt, udział w dyskusji, portfolio uczniowskie, prezentacje ustne itp.
Terada i Merrill nie dają rozwiązania problemu oceniania, ale wskazują na marność dotychczasowych praktyk oceniania.
Inspiracja artykułem Youki Terada , Stephen Merrill